Po fali krytyki Korona "pracuje nad murawą"

Nim opadły pozytywne emocje związane z wysokim zwycięstwem podopiecznych trenera Brosza nad Lechią Gdańsk środowiska piłkarskie, w tym ogólnopolskie media podniosły wrzawę dotyczącą murawy podczas tego spotkania.

 Po fali krytyki Korona pracuje nad murawą

Wątek kieleckiego boiska znalazł się na czołówkach sportowych portali. Internauci idąc za ciosem przygotowali prześmiewcze memy na temat murawy zwanej też "wielką kuwetą". Larum podnieśli zapewne kibice przegranej drużyny aby jakoś usprawiedliwić dotkliwą porażkę w Kielcach. Stan boiska w okolicach pola bramkowego był pewnie daleki od wizualnego ideału jednak nie miało to większego znaczenia na przebieg spotkania, bo przecież obie drużyny grały w takich samych warunkach.

Kielecki klub jednak wziął sobie tą krytykę głęboko do serca. Rzecznik Korony Paweł Jańczyk tłumaczył, że mało zadowalający stan murawy związany był z wahaniami pogody i dużymi opadami śniegu na przemiennie z deszczem. Podgrzewana płyta i roztopy dopełniły tego stanu. Włodarze Korony podjęli już próby przywrócenia optymalnego stanu boiska.

- Dzisiaj zamówione zostało ponad 300 metrów kwadratowych nowej trawy w rolkach, którą wyłożona zostanie powierzchnia przed bramkami aż do 16. metra. Zastosowano także wsiew wgłębny ponad 200 kg specjalistycznej trawy. Spora część murawy została przykryta także specjalną agrowłókniną, która ma przyspieszyć wzrost zasianej trawy - informuje Paweł Jańczyk.

Trawa na Kolporter Arenie nie była wymieniana od prawie 10 lat. Mimo, że według rekomendacji ekspertów powinna być całkowicie zmieniona co 5 lat. Nie jest tajemnicą, że kielecki klub jest w trakcie wdrażania programu naprawczego i ogląda z bliska każdą złotówkę a wymiana obu warstw murawy to wydatek dochodzący nawet do miliona złotych.

Jak ostatecznie będzie wyglądało boisko na najbliższym rozgrywanym w Kielcach meczu z Wisłą Kraków dowiemy się już 1 marca. Mimo prac nad poprawą murawy większość zależy jednak nadal od pogody.

fot.Paweł Jańczyk/Korona Kielce

Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych komentarzy. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą z tego tytułu ponieść odpowiedzialność cywilną lub karną. Ponadto redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy wulgarnych, zawierających linki lub nieodnoszących się do treści merytorycznej itp.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------