Korona poległa z beniaminkiem

Korona przegrała spotkanie z beniaminkiem Ekstraklasy zespołem Termaliki Bruk Bet 0 do 1. Jedyną bramkę w meczu zdobył z rzutu wolnego Dariusz Jarecki.

Mecz nie obfitował w wiele sytuacji bramkowych. Goście wyszli na prowadzenie po strzale oddanym w 19 minucie przez Dariusza Jareckiego. Piłka odbita od Aankour-a zmienia tor lotu myląc Małkowskiego i wpada do bramki. Tym sposobem goście z Niecieczy przerywają trwającą od czterech kolejek serię Korony bez straty gola. Piłkarze Termaliki nie osiedli jednak na laurach. Kolejną dobrą sytuację wypracowali sobie w 32 minucie. Tylko dobra interwencja Małkowskiego ratuje zespół przed strata drugiej bramki. Kielczanie pierwszą okazję na zdobycie kontaktowego gola mieli dopiero w 38 minucie, gdy to po podaniu Sierpiny niecelnym strzałem głową popisał się Trytko. Łukasz Sierpina próbował sam pokonać bramkarza Termaliki także w drugiej połowie, decydując się na strzał z dystansu. Piłkarz Korony jako nieliczny z widzianej na murawie jedenastki zasługuje na słowa pochwały. Kielczanie mieli okazję wyrównać jeszcze tuż przed samym końcem spotkania, jednak strzał głową Wilusza wybronił bramkarz z Niecieczy. Tym samym Termalica wygrywa pierwsze spotkanie od pięciu kolejek a Korona traci kolejne punkty na Kolporter Arenie.

Korona Kielce - Termalica Bruk-Bet Nieciecza 0:1 (0:1)
Bramki: Jarecki (19')
Korona: Małkowski - Gabovs, Dejmek, Wilusz, Sylwestrzak - Pawłowski, Grzelak (66' Cebula), Jovanović, Aankour (46' Fertovs), Sierpina - Trytko (74' Przybyła)
Termalica: Nowak - Pleva, Stano, Sołdecki, Jarecki - Plizga, Kupczak, Babiarz, Licka, Biskup (73' Juhar) - Kędziora (81' Drozdowicz)
Żółte kartki: Grzelak, Sylwestrzak - Pleva, Babiarz