Udany debiut w żółto-czerwonych barwach zaliczył trener Maciej Bartoszek. Drużyna pod jego wodzą ograła na Kolporter Arenie Zagłębie Lubin 2 do 1. Autorem obydwu goli był hiszpański napastnik Miguel Palanca.
Korona od pierwszych minut grała odważnie i agresywnie. Kielczanie dominowali na murawie jednak brakowało precyzji do zdobycia gola. Sytuacja zmieniła się w 25 minucie. Kontaktową bramkę po indywidualnej akcji zdobył Palanca. Żółto-czerwoni grali uważnie w defensywie zarazem konstruując ciekawe akcje pozycyjne w ataku. W 40 minucie Palanca wykorzystał błąd obrońców Zagłębia i strzelił drugiego gola dla Korony. Goście byli bliscy zdobycia gola w końcówce pierwszej odsłony ale świetną interwencją popisał się Zbigniew Małkowski.
Po przerwie obraz gry uległ nieco zmianie. Goście ruszyli do wyrównywania strat. Udało im się to w 56 minucie. Kontaktowego gola zdobył Piątek. Goście nie zdołali już wyrównać. Kielczanie utrzymali jednobramkowe prowadzenie do końcowego gwizdka. Cenne punkty zdobyte na własnym stadionie pomogą w walce o utrzymanie. Debiut nowego szkoleniowca Korony należy uznać za udany. Trener Bartoszek niemal cały mecz spędził przy linii bocznej instruując i dopingując swoich podopiecznych.
Korona Kielce – Zagłębie Lubin 2:1 (2:0)
Bramki: Palanca (25’, 40’) – Piątek (56’)
Korona: Małkowski – Gabovs, Rymaniak, Dejmek, Grzelak – Kiełb (68’ Abalo), Możdzeń, Marković, Aankour, Palanca – Przybyła (83’ Cebula)
Zagłębie: Forenc – Dziwniel, Guldan, Jach, Tosik – Kubicki, Janoszka (46’ Buksa), Piątek – Janus (46’ Papadopulos), Nespor (70’ Cotra), Wożniak
Żółte kartki: Rymaniak, Dejmek – Nespor, Jach, Papadopulos, Cotra
KLIKNIJ W ZDJĘCIE, ŻEBY ZOBACZYĆ GALERIĘ: Korona Kielce vs Zagłębie Lubin 21.11.2016.