W najbliższą sobotę, na murawę Areny Kielc wybiegną piłkarze Korony Kielce i Widzewa Łódź. 18 kolejka T-mobile Ekstraklasy dostarczy nam na pewno wielu emocji, ale czy przyniesie upragnione zwycięstwo?
Po porażce w Krakowie Złocisto - Krwiści są zdeterminowani do zdobycia 3 bardzo ważnych punktów. Rywalem Korony w sobotnim spotkaniu jest zajmująca 14 pozycję w ligowej tabeli „Drużyna z charakterem”, która niewątpliwie będzie chciała udowodnić, że na boisku walczy do samego końca. W ekipie gospodarzy nie zagra Przemysław Trytko, który boryka się z urazem mięśniowym. Najprawdopodobniej na boisku pojawi się Piotr Malarczyk, ale trener „Pacheta” będzie ostrożnie dysponował siłami zawodnika. Pewne jest, że od pierwsze minuty zobaczymy Macieja Korzyma.
Goście mają drobne problemy z defensywą, za kartki pauzuje Jonathan de Amo Perez, dlatego do akcji wraca odsunięty z przyczyn dyscyplinarnych Tunezyjczyk Hachem Abbes.
Statystycznie potyczki kielecko-łodźkie są bardzo wyrównane. Złocisto-Krwiści na 22 spotkania triumfowali 8 razy, remisowali 7 i schodzili przegrani 7 razy. Z czego ostatnią wygraną zanotowali w 2007 roku.
Na trybunach stadionu przy Ściegiennego zabraknie kibiców z Łodzi. Zostali ukarani zakazem wyjazdowym do końca roku.
Sobotni mecz poprowadzi arbiter z Bytomia - Sebastian Jarzębak.
Początek spotkania w sobotę o godzinie 15.30.
Patrycja Piwowarczyk 29.11.2013
fot.Krystian Balicki