Rozpędzona Korona Kielce spotyka się w niedzielę z Górnikiem Zabrze. Zespołem, który do środy był jedną z trzech ( obok Korony i Ruchu Chorzów) niepokonanych wiosną ekip. Środowy mecz z Lechem Poznań przerwał jednak tą serię i Górnik musiał uznać wyższość piłkarzy ze stolicy Wielkopolski.
W meczu z kielczanami nie wystąpi Michał Zieliński-zawodnik Korony przebywający na wypożyczeniu w szeregach Górnika. Gdyby trener Nawałka chciał skorzystać z jego usług w niedzielnym meczu 
Z kolei opiekun Korony nie będzie mógł wystawić Pawła Golańskiego pauzującego za kartki. Jest to na pewno spora strata zważywszy na formę jaką ostatnio prezentował Golo. Na szczęście Leszek Ojrzyński ma do swojej dyspozycji kilki zawodników, aż palących się do gry. W pomocy powinniśmy już zobaczyć odpoczywającego w meczu z Polonią Warszawa Vlastimila Jovanovicia. Kogo zobaczymy w ataku tego pewnie dowiemy się dopiero na 24 godziny przed spotkaniem.
Korona skazywana przez wielu na walkę o utrzymanie ma realną szansę na zajęcie miejsca gwarantującego udział w europejskich pucharach. Pojawiają się również głosy mówiące o tym, iż jest jednym z kandydatów do mistrzowskiego tytułu. Jednak trener i piłkarze tonują te nastroje i skupiają się na najbliższym przeciwniku. Jak do tej pory taka postawa przynosi rezultaty i miejmy nadzieje, że w po meczu z Górnikiem będziemy się cieszyć z kolejnych 3 punktów.
Mecz Górnik Zabrze Korona Kielce rozpocznie się w niedziele o 14.30. Transmisje przeprowadzi Polsat Sport.
Marcin Żelazny 29.03.2012
fot.korona-kielce.pl
