Korona demoluje Jagiellonię - zdjęcia

Kibice zgromadzeni dziś na Arenie Kielc byli świadkami historycznego wydarzenia. Korona Kielce odniosła swoje najwyższe zwycięstwo w ekstraklasie i wprost zmiażdżyła rywala 5-0. Mimo iż goście mieli ostatnio fatalną passę to chyba nikt nie obstawiłby przed meczem takiego wyniku tym bardziej, iż trener Tomasz Hajto zapowiadał, że ma sposób na kielecką formację ofensywną.

Tymczasem zdobywanie goli rozpoczął już w 3 minucie grający na prawej obronie Paweł Golański, który po przejęciu piłki pokonał Jakuba Słowika cudownym strzałem z dystansu. Później zawodnicy obu drużyn postanowili sprawdzić wytrzymałość poprzeczek. Najpierw bliski zdobycia gola był Tomasz Kupisz a chwilę później w poprzeczkę białostockiej bramki uderzył Paweł Golański. W 31 minucie doszło do koszmarnie wyglądającej kontuzji. W starciu z bramkarzem gości złamania kości strzałkowej i uszkodzenia więzadeł w stawie skokowym doznał Maciej Korzym. Za ten faul Jakub Słowik otrzymał czerwoną kartkę a gospodarze mieli egzekwować rzut karny. Skutecznym uderzeniem popisał się ponownie popularny Golo i Korona prowadziła już 2-0. Przed wyjazdem do szpitala euforię kibiców po zdobyciu trzeciej bramki usłyszał jeszcze kontuzjowany Korzeń. W 38 minucie piłkę do bramki przyjezdnych skierował Artur Lenartowski.

Po zmianie stron wspaniałą okazje na podwyższenie zmarnował Paweł Sobolewski, który nie zdołał pokonać Łukasza Skowrona w sytuacji sam na sam. Jak się później okazało rezerwowy bramkarz gości nie miał dziś dobrego dnia i po swoim ewidentnym błędzie wyjmował piłkę z siatki już 4 minuty po akcji Sobolewskiego. w 54 minucie spotkania na strzał z dystansu zdecydował się Michał Janota i dał Koronie prowadzenie 4 -0.

Autorem piątego gola był w 61 minucie Pavol Stano. Dziesięć minut później stadion zgotował owację na stojąco powracającemu ze szpitala Maciejowi Korzymowi. Jego koledzy kontrolowali grę do końca meczu i zanotowali na swoim koncie imponujące pięciobramkowe zwycięstwo.

Korona Kielce-Jagiellonia Białystok 5-0 (3-0)

Marcin Żelazny 19.05.2013
fot.T-Mobile Ekstraklasa/Agencja TVN (x-news)

Odpowiedzi

Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych komentarzy. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą z tego tytułu ponieść odpowiedzialność cywilną lub karną. Ponadto redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy wulgarnych, zawierających linki lub nieodnoszących się do treści merytorycznej itp.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------