Finalizacja sprzedaży kieleckiego PKS wciąż stoi w miejscu. Były plany przebudowy dworca, jego zagospodarowania pod kątem działalności komercyjnej, jednak koncepcja przedstawiana przez inwestora nie została zaakceptowana przez władze miasta.
W trakcie rozmów i ciągłych negocjacji poddawano kwestię, że wybudowanie kolejnej galerii handlowej nie wchodzi w grę, ponieważ działalność kieleckiego dworca ma być stricte komunikacyjna. Dotychczas kilkakrotnie przekładano podpisanie umowy za każdym razem powołując się na względy formalne.
Tymczasem do kieleckiego Urzędu Miasta wpłynął projekt, który zakłada wybudowanie nowoczesnej hali targowej. Propozycja została przedstawiona przez Stowarzyszenie Kielce Nasz Dom. Ze złożonej dokumentacji wynika, iż lokalni przedsiębiorcy chcą, by miejsce na działalność komercyjną zostało usytuowane na tyłach dworca.
Jest to zaskakujące posunięcie, ponieważ kielecki dworzec wraz z należącymi do niego terenami został już sprzedany spółce PKS 2. Ruch ze strony kieleckich kupców stawia w nowym świetle przyszłość dworca. Pozostaje jednak pytanie - co na to właściciel-inwestor? Ruch o tyle zaskakujący, że jeszcze miesiąc temu Stowarzyszenie Kielce Nasz Dom podczas debaty społecznej na temat przyszłości dworca popierało plany spółki PKS 2 a teraz przygotowało alternatywną kontrpropozycje. Pomysł wybudowania hali targowej na tyłach dworca tak naprawdę nie jest nowy, gdyż pojawił się między innymi podczas wspomnianych konsultacji zasugerowany przez dyrektora Biura Planowania Przestrzennego Urzędu Miasta Hajdorowicza.
