Od blisko siedmiu lat zebrane w ramach Żywej Szopki fundusze trafiają do młodej mieszkanki Kamerunu. Dzięki zbiórce dziewczyna przeszła kosztowny zabieg i dosłownie stanęła na nogi.
Dzięki dobrej woli wszystkich, którzy wrzucali do skarbonki pieniądze ufundowano dla małej Gabrysi protezy nóg. W budowę szopki i zbiórkę zaangażowany jest wiceprzewodniczący rady miasta Władysław Burzawa. To właśnie z jego inicjatywy co roku na ulicy Warszawskiej powstaje tak chętnie odwiedzana przez kielczan Żywa Szopka.
Dziewczynka gościła w Kielcach na zaproszenie radnego Burzawy. Wizyta w Polsce była dla niej niesamowitym doświadczeniem. To właśnie w Warszawie odbył się zabieg dzięki, któremu stanęła na nogi. Ciężkie warunki mieszkaniowe w Kamerunie i ciągła susza powodują braki w dostawach świeżej wody do picia. W tamtym rejonie świata woda jest towarem bardzo deficytowym. Do najbliższej studni trzeba iść ponad dwa kilometry.
I tym razem kielczanie mogą pomóc małej Gabrysi jak i wszystkim mieszkańcom wioski w której mieszka. Z inicjatywy radnego Władysława Burzawy rusza zbiórka makulatury. Pozyskane w ten sposób pieniądze zostaną przeznaczone na odwiert studni głębinowej. Kontenery będą ustawione w kilku miejscach miasta. Koszt budowy studni w Kamerunie waha się w granicach 65 tysięcy złotych.
Kontenery przeznaczone na makulaturę umieszczone są pod niżej podanymi adresami:
- Urząd Miasta Kielce- Rynek 1 (dziedziniec)
- Parafia św. Franciszka z Asyżu - ul. Warszawska 33
- Sanktuarium św. Józefa Opiekuna Rodziny - ul. Turystyczna 3
- Parafia św. Jadwigi Królowej - Skwer św. Jadwigi Królowej 1
- Parafia św. Maksymiliana M Kolbego - ul. Radostowa 4
- Parafia św. Stanisława (Barwinek) - ul. Szwedzka 2
- Zespół Szkół Katolickich im św. Stanisława Kostki - ul. św. S. Kostki 1