Pochodzący z Kielc artysta Dariusz Makaruk wspólnie z przedsiębiorcą Sebastianem Michalskim odbyli wstępną rozmowę na temat stworzenia w stolicy regionu imprezy jakiej jeszcze nie było.
Przy wykorzystaniu światła i efektów audiowizualnych mogłoby w centrum Kielc powstać wydarzenie nie mające wcześniejszego precedensu w świecie pokazów audiowizualnych.
Dariusz Makaruk 21 grudnia rozświetlił w chińskim mieście Shenzhen 40 drapaczy chmur za pomocą największego na świecie pokazu videomappingu. Kielczanin jako pierwszy na świecie zdobył nagrodę w międzynarodowym konkursie związanym z tą dziedziną sztuki nowoczesnej.
Teraz swoje doświadczenie oraz liczne pomysły chce zaprezentować mieszkańcom Kielc. Pomoc w realizacji zaoferował kielecki przedsiębiorca Sebastian Michalski. Panowie spotkali się i wspólnie omawiali koncepcje projektu.
- Takie wydarzenie to byłaby świetna promocja naszego miasta. Instalacje audiowizualne w centrum Kielc mogłyby zostać na kilka miesięcy, wtedy przyciągałaby turystów cały czas - przekonuje Sebastian Michalski.
- Zrobienie imprezy lub stałej instalacji, którą warto przedstawić kielczanom nie może być kopią innego pomysłu, tylko czymś zupełnie nowym. Mam pomysł, żeby zrobić coś co będzie jako pierwsze w Polsce a być może i na świecie - przekonuje Dariusz Makaruk.
- Technologie takie jak wirtualna rzeczywistość, instalacje interaktywne, projekcje audiowizualne to technologie, które można wykorzystać do tego, żeby stworzyć środowisko, w którym wszyscy mieszkańcy znajdą coś dla siebie - dodaje Dariusz Makaruk.
fot.Mediacraft