Wiele kontrowersji wzbudzał projekt strefy kibica, która miała być umiejscowiona pomiędzy Wojewódzkim Domem Kultury a Stadionem Korony. Poddawano pod wątpliwość nie tylko wielkość miejsca, gdzie kibice będą mogli oglądać mecze, ale także sprawę sponsorów. Swoje opinie kibice oraz obserwatorzy opierali na przykładzie innych miast, które także ubiegały się o prawo stworzenia strefy.
Niestety, wniosek przepadł. W konsekwencji Kielce nie otrzymały licencji UEFA. W odpowiedzi Europejska Unia Piłkarska potwierdziła wcześniejsze przypuszczenia. Zanegowano wielkość terenu, na którym według szacunkowych danych mogłoby przebywać nawet ok. 5.5 tys. fanów piłki nożnej.
Kwestią sporną była także ilość sponsorów. Wśród nich znajdował się tylko jeden oficjalny partner Mistrzostw, natomiast pozostali to sponsorzy lokalni, gdyż strefa kibica organizowana była przez władze miasta i Klub Korona Kielce.
Przypomnijmy, że oprócz transmisji z meczów, dla kibiców zaplanowano także zaplecze gastronomiczne, stoiska z gadżetami oraz mini turniej, w którym uczestniczyliby najmłodsi. Przewidziano także spotkania z piłkarzami Korony, którzy uczestniczyliby w różnego rodzaju grach z piłką. Z uwagi na fakt, że przedsięwzięcie miało mieć charakter komercyjny, stworzenie mniejszej strefy, stałoby się nieekonomiczne.
Stracą na tym nie tylko kieleccy fani piłki nożnej, ale także goście z innych krajów. Pobliski Kraków wybrały na siedzibę reprezentacje Holandii, Anglii i Włoch, stąd założenia, że część kibiców tych drużyn może zatrzymać się w Kielcach.
Anna Stanisławska 15.04.2012
fot.uefa.com