Motylem jestem, czyli jak promują się politycy (zdjęcia)

Trwa kampania wyborcza, kandydaci ubiegający się o nasze głosy nie przebierają w środkach, aby dotrzeć do świadomości potencjalnych wyborców. Na ulicach pojawiły się billboardy reklamowe, a na Facebooku, jak grzyby po deszczu powstają nowe strony polityków.

Piotr Żołądek - kandydat Polskiego Stronnictwa Ludowego do Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego - postanowił dotrzeć do serc wyborców przez przysłowiowy …żołądek. Dlatego też życzy smacznego miłośnikom pizzy. Ulotka reklamowa „ozdobiła” pudełko ze smakołykiem. Trzeba przyznać, że to oryginalne podejście do tematu. Może Piotr Żołądek chce pozyskać głosy także miłośników ulicznego jedzenia czyli popularnych fast foodów ? Zastanawia tylko, czy wizerunek kandydata na opakowaniu kebaba lub hamburgera nie odbierze apetytu zwolennikom innego ugrupowania? Grzegorz Gałuszka - kandydujący z tej samej listy - podszedł do tematu równie kreatywnie. Na swoim facebookowym profilu można zobaczyć go spacerującego w towarzystwie kosmonautów w międzyplanetarnej przestrzeni. Kandydatowi do Sejmiku wyrosły nawet motyle skrzydła. Fantazyjny sposób na kampanię wyborczą budzi uśmiech na twarzach wielu osób. Do wyborów zostało jeszcze trochę czasu, więc możemy spodziewać się, że grafik Grzegorza Gałuszki pewnie jeszcze nas czymś zaskoczy.

Dużym poczuciem humoru wykazał się Jacek Kowalczyk obecnie Dyrektor Departamentu Promocji, Edukacji, Kultury, Sportu i Turystyki w Świętokrzyskim Urzędzie Marszałkowskim oraz prezes Regionalnej Organizacji Turystycznej. Pomysłodawca Sabatu Czarownic oraz zapalony kibic "żółto-biało-niebieskich" nawołuje na swoim plakacie wyborczym "Zagłosuj na mnie Plizzz".

Nie pierwszy raz politycy obnażają przed wyborcami swoje życie prywatne, ujawniają hobby i zainteresowania celem oczywiście wzbudzenia sympatii w potencjalnych wyborcach. W ten właśnie sposób dowiadujemy się, że piastujący obecnie stanowisko wicemarszałka Grzegorz Świercz z Platformy Obywatelskiej jest zapalonym wędkarzem. Na jednym ze zdjęć chwali się taaaką rybą! Groźna mina Adriana Lipy z PO, który kandyduje do Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego obiecuje "miliardy dla samorządu i lepsze życie Polaków". Z kandydatem „nie ma przelewek”, gdyż jest posiadaczem czarnego pasa w karate. Ewentualna opozycja nie będzie więc miała lekko…

Małgorzata Marenin, feministka i prezes Stowarzyszenia Stop Stereotypom - kandydująca na fotel prezydenta Kielc z listy Nowoczesnej Lewicy bardzo gustownie wygląda w stroju ludowym. Z tej samej listy do kieleckiej rady miasta próbuje dostać się też "bezdomny wróg osób heteroseksualnych" Eryk Reczyński- przewodniczący Tęczowej Armii. Kandydat obiecuje "humanitarne Kielce dla każdego". Nasuwa się jednak pytanie: czy na pewno dla każdego?

Marcin Chłodnicki ubiegający się o mandat radnego miejskiego znalazł się na okładce stworzonego na potrzeby kampanii magazynu Noweweek Kielce. Kandydat Sojuszu Lewicy Demokratycznej zapowiada, że jako prezes Stowarzyszenia Rowerowego wjedzie oczywiście do ratusza na swoim ulubionym jednośladzie. Piotr Urbański startujący również z listy SLD do Rady Miasta Kielce, na swoich plakatach wyborczych występuje jako robotnik budowlany innym razem… mim, który przekonuje, by oddać na niego swój głos.

Dawid Lewicki chce zostać prezydentem Kielc. Prezes Nowej Prawicy w regionie przekonuje na swoim plakacie wyborczym że jest "spoza układu". A jedną z pierwszych decyzji będzie likwidacja straży miejskiej.

 

Krzysztof Adamczyk ubiegający się o stanowisko włodarza stolicy województwa świętokrzyskiego, mając świadomość dużego bezrobocia w mieście i regionie postanowił reklamować się w najpopularniejszej wyszukiwarce internetowej. By się o tym przekonać wystarczy wpisać frazę: praca Kielce, oferty pracy Kielce czy mup Kielce. Wszystkie osoby poszukujące pracy bez wątpienia trafią na jego reklamę, ale czy znajdą dzięki temu stanowisko pracy? Może w ratuszu po wygranych wyborach?

Na inny pomysł wpadł Jerzy Pyrek reprezentujący w wyścigu o urząd prezydenta Kielc struktury PSL w regionie. Razem z działaczami Stronnictwa rozdaje na ulicach miasta pory - w myśl hasła wyborczego: "Pora na zmiany". Obecny radny na swoim plakacie wyborczym zapowiada "Nowe Kielce" i zachęca, aby do niego zadzwonić na podany numer telefonu. Sprawdziliśmy, i ku naszemu zdziwieniu, kandydat naprawdę odbiera telefon, więc każdy potencjalny wyborca może się z nim skontaktować. Jako radny jestem otwarty na kontakt z mieszkańcami miasta i to jest kontynuacja tego podejścia. Władza jest dla ludzi a nie ludzie dla władzy- usłyszeliśmy na koniec krótkiej rozmowy z kandydatem na prezydenta. Podejście Jerzego Pyrka jest w tym wypadku bardzo oryginalne, oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu.

Najskromniejszą kampanię wyborczą w Internecie prowadzą członkowie Porozumienia Samorządowego Wojciecha Lubawskiego. Sam prezydent jest praktycznie nieobecny w mediach społecznościowych. Pojawiają się jedynie jego podobizny, użyte przez przeciwników. Można zobaczyć je na plakatach i grafikach nawołujących, by nie głosować na obecnego włodarza Kielc. Wśród kandydatów startujących w wyborach samorządowych „spod skrzydeł” prezydenta Lubawskiego znalazł się między innymi rzecznik kieleckiej Korony Paweł Jańczyk. Zapalony biegacz, organizator zawodów dla "szuraczy" oraz głos Stadionu Narodowego stara się o mandat radnego miejskiego.

Regionalne struktury Prawa i Sprawiedliwości również są powściągliwe w swoich internetowych reklamach. Być może kandydaci ugrupowania Jarosława Kaczyńskiego nie uważają, by obecność w mediach społecznościowych była dobrą promocją przed wyborami. Nie wydaje się, by elektorat PIS-u nie korzystał z Facebooka czy Twitterta. Z naszych obserwacji wynika, że najbardziej aktywne w sieci jest Polskie Stronnictwo Ludowe oraz Sojusz Lewicy Demokratycznej.

/GK/ 22.10.2014
foto-Facebook- Zdjęcia pochodzą z oficjalnych profili kandydatów na FB, zostały użyte w celach informacyjnych
fot.FB/Scyzoryk się otwiera-satyryczna strona Kielc

Odpowiedzi

jacy kandydaci, takie pomysły. Żołądek na pizzy heheheh i zagłosuj na mnie plizzzzzzzzz. Można się tylko pośmiać, ale już nie do śmiechu mi, jak pomyślę, że tacy ludzie będą pociągać za sznurki w Kielcach

Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych komentarzy. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą z tego tytułu ponieść odpowiedzialność cywilną lub karną. Ponadto redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy wulgarnych, zawierających linki lub nieodnoszących się do treści merytorycznej itp.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------