W niedzielę 18 października, rywalizacja w Red Bull Enduro Lidze przeniesie się z Internetu na specjalnie przebudowany tor klubu BKM Racing w Dębskiej Woli. Ponad 80 riderów z całej Polski, którzy ukończyli komplet 6 wyzwań rzuconych przez Błażusiaka w części online, zmierzy się z mieszanką motocrossu, super enduro, cross country i podjazdów w finale na żywo. Transmisja live z decydujących przejazdów dostępna będzie za darmo na Red Bull TV.
Walka będzie naprawdę zacięta! Prócz tytułu największego Kozaka Enduro i treningu 1na1 z legendarnym Taddym, do zgarnięcia będą również nagrody rzeczowe o łącznej wartości prawie 20 000 zł. Zawody rozpocznie godzinny wyścig kwalifikacyjny. Czterdziestu najszybszych zawodników awansuje do fazy Play Off, która zakończy się 10-osobowym finałem. Tryb pucharowy będzie transmitowany na żywo na Red Bull TV. Zobaczycie tam również skrót kwalifikacji.
Red Bull Enduro Liga to innowacyjne zawody skierowane do miłośników motocyklowego enduro. Rywalizacja rozpoczęła się w Internecie, a zakończy prawdziwym ściganiem podczas finału na torze w Dębskiej Woli. Ponad 650 uczestników z całej Polski przez sześć kolejnych tygodni nadsyłało video zgłoszenia z odpowiedzią na rzucone przez Błażusiaka wyzwania: podjazd, kłodę, skok, bonus, gumę i oponę. Członkowie jury przyznawali punkty za technikę, stopień trudności przejazdu oraz kreatywność. 83 riderów zdobyło wymagane 10 punktów i zakwalifikowało się do walki o puchar.
- Jest to fajna hybryda pomiędzy światem internetowym, a światem realnym (…) Nie przenieśliśmy enduro do Internetu. Robimy coś zupełnie nowego, coś wyjątkowego. Chcieliśmy budować napięcie aż do samego finału. Nie jest tak, że zawodnik zapisuje się na zawody i jedzie. W Red Bull Enduro Lidze wszyscy uczestnicy musieli przez 1,5 miesiąca powalczyć o start! – opisuje projekt Tadeusz Błażusiak.
Na podstawie przyznanych w części online punktów ligowych, w czołówce plasują się: Przemek Krawczyk (127 pkt.), Emil Juszczak (123 pkt.) i Oskar Kaczmarczyk (115 pkt.), jednak wszyscy uczestnicy wielkiego finału mogą jeszcze sporo namieszać w klasyfikacji generalnej!
- Przez całą część online było dużo śmiechu, więc teraz czas odpocząć i przygotować się do walki na żywo! Chętnie zmierzę się na jednych zawodach z największymi kozakami enduro w Polsce i oczywiście moim synem - Oskarem. Będzie się działo! – zachęca do śledzenia rywalizacji Przemek Krawczyk.
Ze względów bezpieczeństwa, wydarzenie odbędzie się bez udziału publiczności. Podsumowanie części online, skrót wyścigu klasyfikacyjnego i relację z finału będzie można śledzić na redbull.pl/enduroliga. Transmisja na żywo rozpocznie się w niedzielę 18.10 o godz. 14:00.
fot.Marcin Kin/mat.prasowe
