Zagraniczna klasyka wkracza na scenę Teatru imienia Stefana Żeromskiego w Kielcach. Artyści przygotowują premierę pt. „Dzika kaczka”. Spektakl powstaje na podstawie tekstu Henrika Ibsena pod tym samym tytułem.
Utwór Henrika Ibsena to uniwersalne dzieło uwydatniające wady natury człowieka. Stawia odbiorcy pytania o dążenie do prawdy i moralność. Z pozoru groteskowa opowieść może prowadzić do druzgocących wniosków. Jak mówi reżyser sztuki Franciszek Szumiński, tekst nad którym pracuje jest dla niego ważny i dotkliwy. Według niego to interesujący materiał. - Te problemy, które są poruszane w sztuce to coś, co jest obecne i dzisiaj. Widzimy te radykalizujące się postawy, w znaczeniu życiowym, nie politycznym, widzimy taką potrzebę marzycielstwa czy kreowania siebie jako jasną personę – mówi Franciszek Szumiński.
Na scenie zobaczymy zarówno kieleckich aktorów, jak i gościnnych. W jedną z ról wciela się rewelacyjna aktorka filmowa i teatralna Urszula Grabowska. Oprócz doskonale znanej szerszej publiczności artystki zobaczymy między innymi Beatę Wojciechowską, Dawida Żłobińskiego czy Janusza Głogowskiego.
Premiera „Dzikiej kaczki” w Teatrze Żeromskiego odbędzie się w sobotę 1 czerwca. Nowy spektakl kieleckiej sceny dramatycznej zostanie zagrany kilka razy przed zakończeniem sezonu.
S.D.29.05.2019