Przy ulicy Leśnej w Kielcach ruszył pierwszy w mieście sklep, w którym sprzedawcy za towary nie żądają pieniędzy. DzielNa7 to miejsce, gdzie możemy zostawić jakąś swoją rzecz i w zamian zabrać coś z półek.
Kielecki free shop jest inicjatywą stowarzyszeń Świętokrzyskie jest Kobietą oraz Impakt. Jak mówi pomysłodawczyni Katarzyna Perdzyńska-Zarzeczny, inspiracją stało się podobne miejsce w Poznaniu. - Główną ideą obu projektów, tak poznańskiego, jak i naszego, kieleckiego, jest wydłużenie życia przedmiotów, ograniczenie konsumpcjonizmu, promowanie upcyklingu i umiejętności naprawiania przedmiotów – mówi Katarzyna Perdzyńska–Zarzeczny.
Sklep, w którym wszystko jest niemal za darmo działa według prostej zasady wymiany. Należy przynieść sprawną rzecz, której już nie używamy a która może się komuś przydać. W zamian, spośród rzeczy w sklepie możemy wybrać coś dla siebie. Inicjatorzy projektu proszą, by przynosić pojedyncze rzeczy, a nie wypełnione po brzegi worki. Ponadto, nie będą przyjmowane przedmioty o dużych gabarytach, sprzęty niesprawne i ubrania.
Free shop DzielNa7 działa w siedzibie stowarzyszenia Impakt przy ulicy Leśnej 7. Początkowo będzie otwierany raz w tygodniu. Dokładne terminy będą podawane na facebookowym fanpejdżu sklepu.
S.D.12.04.2019
fot.Michał Wójtowicz