Duńczycy dotrzymali słowa

Już dawno żaden mecz piłki ręcznej, w którym nie grali Polacy nie budził takiego zainteresowania w naszym kraju. W finale Euro 2012 zmierzyli się nasi grupowi rywale : Serbowie i Duńczycy. Ci ostatni znaleźli się w strefie medalowej dzięki zwycięstwu zawodników trenera Wenty z Niemcami. Już wtedy słychać było głosy wdzięczności i zapowiedź spłaty „długu”.

Dania wygrywa

Przed finałem trener Wilbek mówił, że jego podopieczni zrobią wszystko by zdobyć złoty medal - dla siebie i dla Polski. Jego głos w tej sprawie nie był zresztą jedyny. Skrzydłowy Hans Lindberg obiecał braciom Lijewskim, że Dania pokona Serbię.
Dlaczego wynik tego finału był tak ważny dla Polaków? Otóż jedynie zwycięstwo Danii dawało biało czerwonym udział w turnieju kwalifikacyjnym do olimpiady w Londynie.

Dzięki temu, że reprezentanci Danii dotrzymali słowa nasi piłkarze ręczni zmierzą się w kwietniu z Hiszpania, Serbią i Algierią w walce o dwa miejsca premiowane udziałem w igrzyskach.
Kolejną dobra wiadomością dla polskiego szczypiorniaka jest wynik losowania baraży do mistrzostw świata 2013. Nasi piłkarze zmierzą się w dwumeczu z reprezentacją Litwy.

Podsumowując Euro 2012 należy wspomnieć ,że do Kielc przyjedzie komplet medali. Brąz przywiezie Denis Buntic , którego drużyna pokonała w walce o brąz Hiszpanię. Ze srebra cieszyć się będzie Rastko Stojkovic ,a złotem pochwali się Marcus Cleverly. Należy również wspomnieć o tym ,iż Uros Zorman został wybrany do drużyny gwiazd turnieju w Serbii.
Wszystkim zawodnikom Vive Targów Kielce serdecznie gratulujemy.

Marcin Żelazny 30.01.2012
fot.ehf-euro.com

Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych komentarzy. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą z tego tytułu ponieść odpowiedzialność cywilną lub karną. Ponadto redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy wulgarnych, zawierających linki lub nieodnoszących się do treści merytorycznej itp.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------