Udana interwencja radnej w sprawie ciepłej wody na Jezioranach

Z inicjatywy Wiceprzewodniczącej Rady Miasta Kielce Pani Joanny Winiarskiej w Urzędzie Miasta Kielce odbyło się dziś spotkanie dotyczące problemu z jakim zderzyli się mieszkańcy ulicy 1 Maja w Kielcach (Nowe Jeziorany). Przedmiotem dyskusji była wygórowana cena za ciepłą wodę.

Udana interwencja radnej w sprawie ciepłej wody na Jezioranach


Dyrektor Miejskiego Zarządu Budynków w Kielcach Pan Krzysztof Miernik przybliżył problematykę sprawy i wskazał jak wygląda sytuacja z opłatami za ciepłą wodę w pozostałych częściach Kielc. Przekazał również co udało się na dzień dzisiejszy wypracować w przedmiotowej sprawie. Następnie zabrał głos Dyrektor MPEC Kielce Pan Zygmunt Czerwiak, który z kolei odpowiedział na pytania związane ze szczegółami podwyżki jaka miała miejsce za strony MPEC.

Przedstawicielki mieszkańców Pani Aneta Otwinowska oraz Pani Aneta Bębęnek zadawały pytania, natomiast zaproszeni goście merytorycznie się do nich odnosili. W konsekwencji udało się wypracować takie rozwiązanie, które jest satysfakcjonujące dla wszystkich stron. Mieszkańcy będę przez pół roku płacić taką kwotę za ciepłą wodę jak dotychczas czyli 35,76 m³. W czerwcu planowane jest zakończenie kolejnego etapu inwestycji polegające na oddaniu do zamieszkania kolejnych lokali dla 14 rodzin. Po 6 miesiącach zostaną wykonane kolejne wyliczenia, które wskażą czy zmiana opłaty za ciepłą wodę jest konieczna.

Prowadząca spotkanie wiceprzewodnicząca Rady Miasta Joanna Winiarska zaapelowała również aby ciesząc się dzisiejszym sukcesem nie zapominać o tym, że jeszcze jest dużo do zrobienia. - Pytań ze strony mieszkańców jest bardzo dużo dlatego warto jest pomyśleć o kolejnych spotkaniach, które poprawią komunikację między społecznością lokalną, a urzędnikami – której w tym przypadku zabrakło, co zrodziło wiele złych emocji, które nie niczemu nie służą, a wręcz komplikują dialog. Z racji trwającej pandemii nie jesteśmy dziś w tanie ustalić wstępnych terminów ale ważne aby mieć świadomość jak bardzo są potrzebne takie spotkania i jak tyko będzie to możliwe aby je zorganizować - dodała Winiarska.

Odpowiedzi

Przykro, że tak ktoś w ogóle podchodzi do sprawy. To nie są ludzie drugiej kategorii, jak wydaje się obecnej władzy. To są mieszkańcy Kielc i nasi rodacy, mieszkańcy Polski.

Ta władza traktuje mieszkańców całych Kielc jak mieszkańców Jezioran. To jest bardzo przykre. To brak poszanowania i brak refleksji do własnych deklaracji wyborczych.

A czy to prawda, że w Urzędzie Miasta Kielce pracuje się nad nowym systemem naliczania opłat za śmieci, podobnym jak w Warszawie, czyli mieszkańcy bloków zapłaca opłatę za śmieci liczoną z metra zużytej wody - gdzie stan wodomierza będzie spisywany nie z każdego mieszkania oddzielnie, tylko z wodomierza mierzącego zużycie na cały blok / budynek?

Czy to prawda, że wiceprezydent Kielc Arkadiusz Kubiec w porozumieniu z prezydentem Bogdanem Wentą oraz z sekretarzem Szczepanem Skorupskim, prowadzą prace na Strycharskiej w zmianie sposobu naliczania stawek za śmieci na zasadzie tak jak w Warszawie u prezyedenta Trzaskowskiego?

Miasto chciało uzyskać dane na temat zużycia wody przez mieszkańców, co pozwoliłoby pracować nad symulacjami opłacalności. Tym razem baron Heniek, chwilę się zastanowił, co zresztą jest dziwne, bo myślenie go nigdy nie bolało.

Faktycznie, było takie zapytanie. Na razie dane nie zostały udostępnione.

Będąc w urzędzie słyszałem, że jak pani dyrektor, zanim poszła na chorobowe na Covid, gdzie oficjalnie nie jest na Covidowym, tłumaczyła, że najlepsze rozwiązanie jest takie, jak w Warszawie przegłosowała Rada Miasta i prezydent Trzaskowski.

No tak, ale w Warszawie są inne zarobki, inne możliwości, inne perspektywy, w sklepach taniej. A w Kielcach co? Drożyzna, małe pensje, tylko ci co są u koryta to napasieni, a reszta to prowadzi wegetacje, nie mówiąc o emerytach. To może niech ci kombinatorzy sobie płacą nowe stawki, a reszta to po staremu niech się rozlicza

Całą tę władzę to porąbało do reszty. Już nie rządzą tym miaste, to nie rządzenie, nie znacie podstawowych zasad adminstrowania, partacze partyjni koryciarze,

Pan Kubiec to zatrudnia swoich, rodzinę i znajomych. Pracownica sklepu, pani Anetka, już pracuje też na Strycharskiej. Jej praca jest bardzo ciekawa, bo wiedząc, że jest od prezydenta, wszystko to, co jest jej zlecane, mówi, że to ją przerasta.

Pytam Pana Prezydenta Wentę, pana Kubca, pana Szczepana - ile takich Anetek jest zatrudnionych we wszystkich jednostkach podległych

Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych komentarzy. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą z tego tytułu ponieść odpowiedzialność cywilną lub karną. Ponadto redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy wulgarnych, zawierających linki lub nieodnoszących się do treści merytorycznej itp.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------