Zwyrodnialec chciał utopić szczeniaka

Gdyby nie czujność i postawa 19-letniej mieszkanki gminy Morawica, 7-tygodniowego szczeniaka czekała pewna śmierć. Młoda kobieta wyciągnęła psa z wrzuconej do rzeki reklamówki. Jej postawa zasługuje na najwyższe uznanie, w przeciwieństwie do osoby, która skazała zwierzę na tak okrutny los. Dlatego policjanci zwracają się z apelem o pomoc w ustaleniu sprawcy porzucenia psa.

Zwyrodnialec chciał utopić szczeniaka


W poniedziałek, po godzinie 19 do komisariatu w Morawicy zgłosiła się 19-letnia mieszkanka miejscowości. Młoda kobieta przyniosła ze sobą szczeniaka. Zgłaszająca poinformowała policjantów, że godzinę wcześniej, będąc na spacerze w rejonie miejscowości Brudzów usłyszała głos piszczącego psa. Wydobywał się on z foliowej reklamówki wrzuconej do rzeki. 19-latka weszła do wody i wyciągnęła wyziębionego psa na brzeg. Po wizycie lekarskiej zgłosiła się do komisariatu, natomiast sama zapewniła stałą opiekę dla 7-tygodniowego czworonoga. Piesek otrzymał imię Promyk i dzięki postawie młodej mieszkanki gminy Morawica, nic już mu nie grozi.

Taka postawa zdecydowanie jest godna pochwały. W przeciwieństwie do osoby, która skazała Promyka na straszny los. Dlatego kryminalni z Komisariatu Policji w Morawicy apelują do wszystkich osób, które rozpoznają psa, lub mają informacje mogące przyczynić się do ustalenia sprawcy porzucenia czworonoga o kontakt. Osobiście w Komisariacie Policji w Morawicy ul. Wolności 31C, telefonicznie pod numerem 47 802 1425 bądź numerem alarmowym 112.

BP KWP Kielce

Odpowiedzi

Postawa tej młodej Panny, a może już Pani, winna być wzorem dla innych...To się nazywa - Człowieczeństwo.

Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych komentarzy. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą z tego tytułu ponieść odpowiedzialność cywilną lub karną. Ponadto redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy wulgarnych, zawierających linki lub nieodnoszących się do treści merytorycznej itp.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------