Radni i urzędnicy mają już dość przyjaciółki wójta Nowaczkiewicza

Do wójta gminy Sitkówka-Nowiny wpłynęło pismo dotyczące najbliższej współpracownicy Nowaczkiewicza, która zajmuje obecnie w urzędzie stanowisko kierownika referatu kultury, sportu i promocji.

Radni i urzędnicy mają już dość przyjaciółki wójta Nowaczkiewicza


Petycja do wójta w sprawie kierowniczki

Apel do włodarza gminy wystosowali radni, urzędnicy, dyrektorzy jednostek podległych gminie, a nawet jak twierdzi pragnący zachować anonimowość urzędnik, pismo podpisał sam wicewójt gminy Łukasz Barwinek. W piśmie osoby, które się pod nim podpisały domagają się od wójta Nowaczkiewicza rozwiązania problemu z podległą mu pracownicą, która w ocenie inicjatorów jest podłożem większości obecnych problemów wójta jak i gminy.

- Ta Pani zachowuje się jakby była drugim wicewójtem. Wydaje polecenia wszystkim, nawet tym, którzy nie podlegają pod jej referat. Zupełnie inną kwestią są publikacje prasowe na temat Pani Marty i sytuacji w jakiej znalazła się w gminie i urzędzie. - mówi pragnący zachować anonimowość urzędnik gminy.

Na sesji o znajomej wójta i hejcie

W poniedziałek 25 maja odbyła się kolejna sesja rady gminy Sitówka-Nowiny. Podobnie jak poprzednio jednak w trybie online. Również na sesji został poruszony temat najbliższej współpracownicy wójta Nowaczkiewicza.

- Jak bym chciał z tego miejsca zaapelować do Pana wójta. Nasza gmina sławna była z produkcji cementu wcześniej, sławna była z najnowocześniejszej pływalni i obiektów sportowych. A teraz mam wrażenie, że jesteśmy sławni z jakiś akcji Pani kierownik, która jest odpowiedzialna za promocje gminy i kulturę. A szczególnie chodzi mi o zdarzenie ze spotkania z mieszkańcami w Trzciankach. Apeluje Panie wójcie o, trudno mi tu mówić o wyciągnięciu konsekwencji, ale przynajmniej jakiejś rozmowie. Ja nie chce myśleć, że w Polsce i poza granicami kraju, gmina jest w ten sposób przedstawiana gdzie mieszkają ludzie, którzy nie panują nad swoimi emocjami i nerwami. - mówił podczas ostatniej sesji radny Artur Podczasiak.

Wójt podczas niej usłyszał również pytania o rzekomy hejt o który oskarża każdego kto ośmieli się go skrytykować lub mieć inne zdanie niż on. Tymczasem Nowaczkiewicz, który samego siebie kreuje na ofiarę hejtu pozwala sobie na nienawistne i kłamliwe wpisy na swoim profilu na Facebooku. - Na Pana profilu czytałem o radnym, który miałby cierpieć na rozdwojenie jaźni. Dziwnie nie ma tam podanego nazwiska. Pewnie wtedy ten radny podjąłby odpowiednie kroki i zwrócił się do odpowiedniego organu. Jak można się tak wypowiadać o drugiej osobie. - mówił radny Artur Podczasiak.

Ustawione zamówienia i konkurs dla znajomej wójta Nowaczkiewicza

Przypomnijmy, że przyjaciółka wójta Sebastiana Nowaczkiewicza znalazła się w gminie Sitkówka-Nowiny po utracie pracy w Międzygminnym Związku Wodociągów i Kanalizacji w Kielcach, gdzie jako kierownik odbioru inwestycji i przewodnicząca komisji przetargowej miała związek z nieprawidłowościami przy przetargu dotyczącym "Budowy podłączeń do zbiorczego systemu kanalizacyjnego na terenie aglomeracji kieleckiej - część II i III" o wartości ponad 18 milionów złotych. Po założeniu firmy w 2017 roku już następnego dnia otrzymała zapytanie z Nowin.

Poprzez trzy powiązane ze sobą firmy wójt Sebastian Nowaczkiewicz dwukrotnie umożliwił znajomej wyprowadzenie środków publicznych z budżetu gminy. W ten sposób ustawiono dwa zamówienia publiczne o wartości blisko 150 tysięcy złotych. Na tym niestety nie koniec. Na znajomą wójta ustawiono w gminie również przetarg dotyczący animator w ramach projektu cytologicznego. Przy tej okazji przyjaciółka Nowaczkiewicza zarobiła 41 tysięcy złotych. Jej działalność pod skrzydłami włodarza gminy ma jednak szersze spektrum. Kobieta odpowiedzialna jest za nieprawidłowości przy projekcie ekologicznym "Rozwijam się i chronię. Mam to w naturze".

Na początku 2019 roku Nowaczkiewicz ustawił konkurs na wolne stanowisko urzędnicze i zatrudnił przyjaciółkę na etat w urzędzie gminy. Po niespełna trzech miesiącach przeprowadził reorganizację i mianował ją kierownikiem nowopowstałego referatu kultury, sportu i promocji. Jedną z pierwszych decyzji kobiety było zamówienie gadżetów reklamowych za blisko 30 tysięcy złotych. Ceny poszczególnych elementów zamówienia są nieproporcjonalnie wysokie do wartości rynkowych. Do tego tematu wrócimy.

Kobieta prowadziła swoją działalnośc także w gminie Zagnańsk za rządów wójta Szczepana Skorupskiego i znajomego Roberta Kaszuby. Na temat metody ustawiania zamówień publicznych na znajomą wójta Nowaczkiewicza w dwóch różnych gminach pisaliśmy tutaj: Ustawione zamówienia w gminie Zagnańsk. Robert Kaszuba dał zarobić znajomej z MZWiK

Odpowiedzi

Nie jestem pewna czy dobry pomysl? Taka inicjatywa powinna byc wczesniej teraz???? Kiedy gmina lezy na lopatkach finansowych??? Gdzie byliscie wczesniej?????

Ta Pani coś ma na Wójta S. N. skoro on ją nadal trzyma. To tykająca bomba z opóźnionym zapłonem. Tam gdzie PSL tam same zgliszcza. Mieszkańcy wam tego nie wybaczą. W życiu trzeba być uczciwym choć troszkę. Koniec rychło się zbliża. Nie dajmy im zrujnować naszej gminy do końca. Taczka i wywozimy S. N. i całą tą bandę PSL.

,,W życiu trzeba być uczciwym choć troszkę,, - Choć troszkę ?!?! Jantura gdzieś ty się wychowywał? na sycylii?

Fakt... Uczciwym, bez "troszkę" A to w Urzędzie gminy w Nowinach wydaje im się, że pochodzą z Sycylii...Taczki i do paki.

Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych komentarzy. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą z tego tytułu ponieść odpowiedzialność cywilną lub karną. Ponadto redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy wulgarnych, zawierających linki lub nieodnoszących się do treści merytorycznej itp.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------