Korona Kielce znów nie poradziła sobie z rywalem w ramach rozgrywek PKO Ekstraklasy. Zespół ze stolicy województwa świętokrzyskiego przegrał z Arką Gdynia 0:1. Zawiodła skuteczność kieleckiej drużyny.
Dla Korony Kielce mecz rozpoczął się całkiem nieźle. Już w pierwszej minucie pojawiła się szansa na przejęcie prowadzenia. W 9. minucie kolejną okazję na zdobycie gola miał Pucko, jednak strzał został zablokowany. Jednak to Arka Gdynia popisała się większą skutecznością i w 10. minucie meczu zanotowali trafienie. Piłkarze Korony starali się odrobić straty. Pomimo stworzenia kilku groźnych akcji nie udało się tego dokonać.
- Rozpiera mnie złość, ale cóż, trzeba szybko profesjonalnie podejść do tematu i przygotować się do kolejnych dwóch meczów, bo składanie broni nie jest w naszym stylu - powiedział po porażce z Arką trener żółto-czerwonych, Mirosław Smyła. -To wszystko co się dzisiaj działo, rozpoczęło się już w starciu z Legią. Straciliśmy wiodących piłkarzy - Cebulę, Gnjaticia i okazuje się, że tych zastępców, których szukaliśmy przez tydzień, nie znaleźliśmy, bądź ich nie ma i to jest przykre. Mimo meczu, w którym tworzymy mnóstwo okazji, szczególnie jestem niezadowolony z obrazu w środku pola – tłumaczył.
- To jest bardzo bolesna porażka. Teraz musimy za wszelką cenę zdobywać bramki, nieważne w jaki sposób. Zdarzają się takie spotkania, że można nie strzelić gola, ale dzisiaj mieliśmy dużo okazji, by trafić do siatki. Arka miała dużo szczęścia, bo wykorzystała jedną szansę i udało jej się wygrać. W drugiej połowie nie było dużo jakości, ale robiliśmy wszystko, by odwrócić losy tego spotkania, lecz niestety, nie udało się. Wszyscy w szatni są źli, bo takiego meczu nie powinniśmy przegrać - podsumował spotkanie napastnik Korony Michał Papadopulos.
Korona Kielce aktualnie znajduje się na 14. miejscu w ekstraklasowej tabeli. Żółto-czerwoni będą mieli szansę na polepszenie swojej sytuacji w niedzielę 15 grudnia. Wtedy zmierzą się z Cracovią.
fot. korona-kielce.pl
Odpowiedzi
Wysłane przez Anonim (niezweryfikowany) w pon., 09/12/2019 - 08:07 Adres
"Już w pierwszej minucie
"Już w pierwszej minucie pojawiła się szansa na przejęcie prowadzenia" Przejęcie? od kogo? -poprawne słowo to objęcie
", jednak strzał został zablokowany. Jednak to Arka Gdynia popisała się większą skutecznością" powtarzanie,zasób słownictwa ubogi jak u rzadko kogo.I to w paru skleconych zdaniach-reszta kopiuj wklej-dramat