Wójt rozdał milionowe nagrody. Radni obniżą mu pensję?

Kolejne zamieszanie wokół wójta podkieleckiej gminy Sitkówka-Nowiny - Sebastiana Nowaczkiewicza (PSL). W czwartek 12 lipca odbędzie się sesja nadzwyczajna rady gminy. Głównym punktem obrad jest obniżenie pensji wójta.

Przypomnijmy, że na początku roku w całym regionie było głośno na temat nagród jakie wójt Sebastian Nowaczkiewicz rozdał swoim pracownikom. Astronomiczna kwota ponad 6 milionów złotych wydana na nagrody, premie oraz dodatki specjalne wzbudziła niedowierzanie mieszkańców gminy i regionu.

Rozrzutność publicznych środków z budżetu gminy poskutkowała tym, że wójt Nowaczkiewicz nie otrzymał pod koniec czerwca od radnych absolutorium z wykonania budżetu gminy. Radni opozycji zarzucają włodarzowi, że zadłużył gminę zaciągając kredyt na pokrycie deficytu w kwocie ponad 13 milionów złotych.

Uchodząca dotychczas w rankingach samorządowych za najbogatszą gminę w regionie, Sitkówka-Nowiny znalazła się w czołówce najbardziej zadłużonych. W opublikowanym przez dziennik Echo Dnia zestawieniu czytamy, że dług na jednego mieszkańca wynosi 2275 złotych. Całe zadłużenie aż 17,578 miliona złotych. Dla gminy, która ma niecałe 7 tysięcy mieszkańców to poważny problem.

Już w najbliższy czwartek 12 lipca zaplanowano kolejną sesję nadzwyczajną w gminie. Przedmiotem obrad ma być obniżenie pensji wójta. Zgodnie z nowymi przepisami od 1 lipca obowiązują nowe stawki wynagrodzenia pracowników samorządowych. Rząd obniżył zasadnicze uposażenie wójtów, burmistrzów i prezydentów miast o 20 procent. Dla gminy jak Sitkówka-Nowiny o ludności do 15 tysięcy osób widełki wynagrodzenia zmniejszono do 3400-4700 zł miesięcznie.

Ustalenie pensji wójta gminy leży w kompetencji rady gminy. Rajcy mogą dodatkowo zmniejszyć wójtowi dodatek specjalny do minimalnych 20 procent określonych w ustawie.

Z oświadczenia majątkowego wójta Sebastiana Nowaczkiewicza wynika, że w zeszłym roku uzyskał on dochód z tytułu sprawowanej funkcji w kwocie 148.208,23 zł. Średnio miesięcznie daje to kwotę ponad 12 tysięcy złotych. Po czwartkowej sesji nadzwyczajnej pensja wójta może zmniejszyć się o blisko połowę.

Scenariusz ten jest bardzo prawdopodobny, ponieważ wójt Sebastian Nowaczkiewicz (PSL) na początku roku stracił większość w radzie gminy.