Komitet referendalny pozwał w trybie wyborczym radnego Borowca. Prokuratura zbada też niejasności sprzedaży ziemi pod lotnisko w Obicach

Podczas konferencji prasowej rzecznik Kieleckiego Komitetu Referendalnego poinformował o złożeniu pozwu w trybie wyborczym przeciwko radnemu Witoldowi Borowcowi (Porozumienie Samorządowe Wojciech Lubawski). Zarzuty dotyczą poświadczenia nieprawdy w audycji Roberta Szumielewicza wyemitowanej na antenie Radia Kielce.

Komitet referendalny pozwał w trybie wyborczym radnego Borowca. Prokuratura zbada też niejasności sprzedaży ziemi pod lotnisko w Obicach

„Pan radny Witold Borowiec zasugerował, że komitet referendalny płacił za składanie podpisów pod listami referendalnymi” – powiedział Maksymilian Materna. „Będziemy domagali się wpłacenia 10 tys. zł na rzecz fundacji charytatywnej, jak również oficjalnego przeproszenia w gazecie „Echo Dnia” w ciągu 48 godzin od publikacji prawomocnego wyroku” – dodał rzecznik. Przypomniał, że Komitet nie płacił za składanie podpisów, natomiast gratyfikacje finansowe otrzymywali promotorzy, którzy na terenie Kielc zachęcali do oddawania podpisów i je zbierali, jednocześnie przybliżając mieszkańcom ideę referendum.

Ponadto, Komitet złoży pozew przeciwko prezydentowi Wojciechowi Lubawskiemu w związku z doniesieniami o rzekomym zastraszaniu za pośrednictwem swoich pracowników osób na etacie w spółkach miejskich. „Jesteśmy na etapie przygotowywania wszystkich materiałów dowodowych. Prosimy kolejne osoby do zgłaszania się do Kieleckiego Komitetu Referendalnego z informacjami dotyczącymi domniemanego zastraszania lub osoby, które mają jakąkolwiek wiedzę w tym temacie” – zaapelował rzecznik.

Na spotkaniu z dziennikarzami Maksymilian Materna powiedział także o doniesieniu, jakie wpłynęło do prokuratury w związku ze sprzedażą ziemi pod budowę lotniska w Obicach i możliwością nadużycia stanowiska prezydenta Wojciecha Lubawskiego. „Zawiadamiający - a są nimi mieszkańcy wsi - proszą o sprawdzenie informacji dotyczących skupu gruntów. Sprawa ma charakter rozwojowy” – podsumował rzecznik Komitetu.

Anna Stanisławska 07.06.2016

Odpowiedzi

płacili za zbieranie i naganianie a nie składanie podpisów, niewielka różnica

różnica wielka, bo to oznacza, że nie zmuszali ludzi do podpisów i dawali im za to w łapę, jak wszyscy mówią. Dziwne, żeby ankieterzy czy "naganiacze" mieli pracować za darmo. To akurat logiczne.

składałem podpis na liście i nie dostałem ani złotówki. Jeśli Ty miałeś/aś zapłacone, za to, że dałeś/aś dane osobowe i za podpis, to zgłoś ten fakt do prokuratury. Proste. Minęło tyle czasu i jakoś nie wpłynęło do sądu żadne zażalenie. A Borowiec od stowarzyszenia Lubawskiego kłamał i sąd od razu to wychwycił przyznając rację komitetowi referendalnemu. Co, sąd też się pomylił?

komentarz z urzędu miasta? Co trzęsiecie portkami, bo widmo oddalającego się "koryta" jest bliskie ;)?

jedyny portal na którym można przeczytać o wszystkim, bo nie siedzi w niczyjej kieszeni.A swoją drogą to niezłe jest Echo, jak trzeba było to pisali o referendum, ale teraz nabrali wody w usta. To się nazywa gra na dwa fronty. Tylko wstyd brać od jednej i drugiej strony ;)

co jest grane?! nikt nie pisze o Obicach a mieszkańcy walczą o prawdę od dłuższego czasu. "Wolne media" dostały knebel czy co? Nie wydaje się to wam dziwne? Tylko odwołanie Lubawskiego moze uratować Kielce i region.

Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych komentarzy. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą z tego tytułu ponieść odpowiedzialność cywilną lub karną. Ponadto redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy wulgarnych, zawierających linki lub nieodnoszących się do treści merytorycznej itp.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------