Odpowiedz

Korona tylko remisuje z Górnikiem Łęczna 1:1

Korona zremisowała na swoim stadionie z Górnikiem Łęczna po 1. Podział punktów nie jest korzystny dla kieleckiego klubu, który walczy o utrzymanie w Ekstraklasie.

 Korona tylko remisuje z Górnikiem Łęczna

Pierwsza połowa była w miarę wyrównana w wykonaniu obu drużyn. Jednak to Korona po strzale Cabrery świętowała w 22 minucie spotkania. Hiszpan wykończył dośrodkowanie z rzutu wolnego Pawłowskiego dobijają piłkę po tym jak ta trafiła w słupek bramki strzeżonej przez Prusaka. Po wyjściu na prowadzenie podopieczni trenera Brosza cofnęli się do defensywy chcą utrzymać korzystny dla siebie wynik. Ataki zawodników Górnika były mało skuteczne. Zagrożenie pod bramką Treli udało im się stworzyć dopiero w 39 minucie. Nasz golkiper zdołał jednak sparować piłkę po groźnym strzale Śpiączki.

Po przerwie gra nabrała rumieńców. Obie dotąd ospałe drużyny ruszyły do ataku. Piłka szybko przemieszczała się spod jednej bramki do drugiej. Akcje obu zespołów nie przynosiły jednak zmiany w punktacji strzelonych w spotkaniu goli. Górnik radził sobie z obroną Korony coraz lepiej. Jednak wyrównującego gola goście zdobyli z rzutu karnego. W 77 minucie sędzia podyktował jedenastkę po zagraniu ręką w polu karnym Diawa, który w ten sposób zablokował strzał Nowaka. Na gola rzut karny zamienił Śpiączka.

Kielczanie również dostali od sędziego prezent w postaci rzutu karnego. Nie zdołali go jednak wykorzystać. W 86 minucie Gabovs został sfaulowany przez bramkarza gości w polu karnym. Do strzału podszedł Cabrera jednak zrobił to nieskutecznie. Prusak zdołał obronić i tym samym przypieczętował podział punktów na Kolporter Arenie.

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami na stadionie nie pojawili się najbardziej zagorzali kibice. Sektor "młyn" świecił pustkami. Zamiast dopingu pojawił się na nim transparent "Piłkarzom życzymy sukcesów. Mamy dość Paprockiego ekscesów. Ze stadionu znikamy. Jak pseudo prezes odejdzie wracamy".

Korona Kielce – Górnik Łęczna 1:1 (1:0)
Bramki: Cabrera (22’) – Śpiączka (78’ k)
Korona: Trela – Rymaniak, Dejmek, Diaw, Sylwestrzak – Pilipczuk (67’ Gabovs), Jovanović, Grzelak (81’ Przybyła), Fertovs, Pawłowski (72’ Cebula) – Cabrera
Górnik: Prusak - Sasin (85' Bielak), Bednarek, Bozić, Nikitović (65’ Szmatiuk), Leandro - Bonin, Pruchnik, Piesio (67’ Nowak) - Pitry, Śpiączka