Odpowiedz

Maciej Korzym „podstawił” nogę Koronie

O braku szczęścia mogą mówić piłkarze Korony Kielce, którzy na wyjeździe zremisowali 2:2 (2:1) z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Trzech punktów w doliczonym czasie gry pozbawił żółto-czerwonych Maciej Korzym.

 Znana kadra na wyjazd do Turcji - Herrero jedzie z Koroną

Pierwsze 45 minut należało do podopiecznych trenera Tarasiewicza. Po strzale Rafaela Porcellisa (22’) żółto-czerwoni objęli prowadzenie. Euforia nie trwała długo, ponieważ dwie minuty później wyrównującą bramkę zdobył Marek Sokołowski (24') i było 1:1. Jednak ostatnie słowo należało do Korony. Na cztery minuty przed końcem pierwszej połowy, gola do szatni strzelił Luis Carlos.

W drugiej odsłonie kielczanie zaprezentowali się znacznie słabiej. W doliczonym czasie gry Koronę Kielce pogrążył Korzym, który w 91 minucie wyrównał na 2:2.

Anna Stanisławska 08.03.2015