Odpowiedz

Pierwszy punkt Korony (video)

Pierwszy punkt w tym sezonie zdobyli piłkarze Korony remisując w sobotę na Kolporter Arenie z Pogonią Szczecin. Kibice mieli okazję zobaczyć ciekawe widowisko okraszone efektownymi bramkami.

 Pierwszy punkt Korony Kielce z Pogonią Szczecin

Pierwsze pół godziny spotkania toczyło się pod dyktando gości. Pogoń w tym czasie była zespołem bardziej aktywnym na murawie. Koroniarze mieli sporo problemów z wypracowaniem sobie dogodnej sytuacji, która mogłaby zagrozić bramce Portowców. Sytuacja niespodziewanie zmieniła się w 28 minucie gdy to Jacek Kiełb pięknym strzałem z dystansu pokonał bramkarza gości. Korona jednak nie cieszyła się długo z prowadzenia. W 32 minucie po dośrodkowaniu Murawskiego wyrównującą bramkę zdobył dobrze znany w Kielcach Hernani.

Druga odsłona meczu zaczęła się dla podopiecznych Ryszarda Tarasiewicza bardzo szczęśliwie. Na prowadzenie Koronę w 48 minucie strzałem prawie z połowy murawy wyprowadził Paweł Golański. Współtwórcą gola należy uznać Radosława Janukiewicza strzegącego bramki Pogoni. Golkiper popełnił duży błąd wypuszczając piłkę z rąk. Murawę z powodów zdrowotnych opuścili strzelcy bramek dla Korony- Golański odczuwający ból oraz Kiełb, który doznał niegroźnej kontuzji kostki. Korona nie ustępowała pola zespołowi ze Szczecina. Kielczanie skonstruowali kilka składnych akcji. Brakowało jednak skuteczności w ich wykończeniu. Podopieczni Dariusza Wdowczyka dążyli do wyrównania. Ich trudy zostały nagrodzone pięć minut przed końcem regulaminowego czasu spotkania. Strzałem z rzutu wolnego źle ustawionego Cerniauskasa pokonał Rogalski. Ostatnie minuty to dążenie Pogoni do zdobycia kolejnego gola oraz obrona przez Koronę remisu.

Przede wszystkim przerwaliśmy tę spiralę porażek. Szanujemy zdobyty dziś punkt. Mecz był dynamiczny. Mieliśmy w nim dużo strzałów i interwencji bramkarzy. Jestem zadowolony z postawy zawodników. Ciężko jest się pozbierać po dwóch porażkach, grając u siebie z niepokonaną drużyną. Mam przeczucie, że wszystko, co robimy idzie we właściwym kierunku. Tak jak mówiłem wcześniej od trzeciej/czwartej kolejki będzie już lepiej. - powiedział po spotkaniu trener Korony Ryszard Tarasiewicz.

Korona Kielce - Pogoń Szczecin 2:2 (1:1)
Bramki: Kiełb (28'), Golański (49') - Hernani (32'), Rogalski (85')
Korona: Cerniauskas - Golański (66' Kuzera), Malarczyk, Ouattara, Leandro - Sobolewski, Marković, Petrov (56' Kwiecień), Kiełb (79' Cebula), Janota - Trytko
Pogoń: Janukiewicz - Frączczak, Golla, Hernani, Lewandowski - Matras (72' Rogalski), Murawski, Murayama (52' Małecki), Robak, Rudol - Zwoliński (60' Bąk)

/GK/ 03.08.2014
foto/video T-Mobile Ekstraklasa/Agencja TVN (x-news)