Odpowiedz

Ponad 300 aut, 1000 widzów – nielegalne wyścigi w Kielcach rosną w siłę!

Nielegalne wyścigi w Kielcach mają coraz więcej zwolenników. W piątkowych ulicznych rajdach mogło wziąć udział ponad 300 samochodów. Fani adrenaliny i czterech kółek po raz kolejny spotkali się, by ekstremalnie przetestować swoje maszyny.

 Ponad 300 aut, 1000 widzów – nielegalne wyścigi w Kielcach rosną w siłę!

Jednak podobnie jak tydzień temu, kieleccy policjanci udaremnili nocne ściganie. Pierwsza drobiazgowa kontrola odbyła się na parkingu koło CH Real. Kolejna miała miejsce po dwóch godzinach, kiedy ścigający zebrali się ponownie, tym razem na jednym z piętrowych parkingów.

Zatrzymano kilkanaście dowodów rejestracyjnych, wystawiono kilkadziesiąt mandatów. Zdaniem funkcjonariuszy uczestniczących w akcji, niektóre auta nadawały się jedynie na złom.
Liczba uczestników i widzów „nocnych spotów” ciągle rośnie. Według policji nielegalne rajdy są zagrożeniem nie tylko dla prowadzących podrasowane często auta, ale także dla oglądających. Wyścigi mogłyby się odbywać, ale na torze, który jest specjalnie do tego przygotowany – podkreślają stróże prawa.

Anna Stanisławska 24.11.2013