Odpowiedz

Ciężki mecz Vive w Kwidzynie

Kielczanie po emocjonującej końcówce wygrali w miniony wtorek wyjazdowe spotkanie z MMTS Kwidzyn 29 do 28. To pierwsze tak trudne zwycięstwo mistrzów Polski w PGNiG Superlidze.

Ciężki mecz Vive w Kwidzynie

Spotkanie od pierwszych minut nie toczyło się tak jak życzyliby sobie tego goście. W grze Vive raziła duża nieskuteczność w ataku. Dzięki dobrej grze Klingera to gospodarze na początku objęli prowadzenie w spotkaniu. Vive jednak szybko przejęło inicjatywę i zaczęło wieść prym na parkiecie. Kwidzynianie za sprawą ambitnej gry zdołali jeszcze w 25 minucie wyrównać. Jednak to mistrzowie Polski schodzili na przerwę prowadząc 15 do 12.

Po słabej pierwszej połowie spotkania Vive zaczęło kontrolować sytuację na parkiecie. Wyglądało na to, że nie powtórzy się nerwowa końcówka z pierwszej połowy. Nic bardziej mylnego. Przy wyraźnej niedyspozycji obrony Vive gospodarze zdołali w 55 minucie doprowadzić do remisu po 27. Skutecznością w atakach popisywał się rozgrywający z Kwidzynia Tomasz Klinger. Kilka sekund przed końcem spotkania ładnym strzałem z drugiej linii bramkarza gospodarzy pokonał Piotr Chrapkowski i tym samym przypieczętował jednopunktowe zwycięstwo podopiecznych Bogdana Wenty. Wartym odnotowania jest fakt iż na parkiecie po kontuzji pojawił się Uros Zorman.

MMTS Kwidzyn - Vive Targi Kielce 28:29 (12:15)
Vive Targi Kielce: Szmal - Cupić 8 (4), Lijewski 5, Buntić 3, Chrapkowski 3, Jurecki 2, Tkaczyk 2, Olafsson 2, Aginagalde 2 (1), Jachlewski 1, Bielecki 1, Zorman, Musa.

fot. Magdalena Skrzek