Świeże opady śniegu sprawiły, że na stokach w Kielcach i regionie, mimo lekkiej odwilży, panują bardzo dobre warunki do szusowania.
Na kieleckim Telegrafie pokrywa śnieżna wynosi od 60 do 100 cm, podobnie jest na Stadionie. Śnieg jest zmrożony, co sprawia, że jeździ się całkiem szybko.
W Krajnie leży od 40 do 70 cm, w Bałtowie 75 – 95 cm. W Konarach, Tumlinie i Niestachowie zalega około pół metra białej warstwy. Od dziś po krótkiej przerwie znów czynna jest stacja narciarska „Baba Jaga” w Bodzentynie. Ostatni z ośrodków, w Niestachowie, jak zapowiadają właściciele ma zostać uruchomiony od piątku.
Wszystkie stoki są na bieżąco ratrakowane.
Magdalena Skrzek 10.01.2013
fot.Marcin Gajda